GGTP TRASHTALK

Tu bardziej chodzi o to że grając tyle jedną postacią, ciężko się ruszać do przodu z progresem, grając tylko z cpu/na treningu. Ja rozumiem Tyrana i uważam że słusznie zrobił.
Jak nie ma się z kim grać to w końcu dochodzi się do takiego miejsca w którym mimo codziennych treningów gra się tak samo jak tydzień czy dwa wcześniej, ewentualnie progres jest tak mały że niezauważalny.
Więc lepiej jest spożytkować ten czas na poznanie nowej postaci, niż siedzieć w tym samym miejscu starą. To się nawet po to przyda by wiedzieć co ona ma i jak mniej więcej się przed nią bronić.
Sam głównie gram Dizzy. Ale gram też Testamentem i Chippem, ostatnio troszkę Potkem, kiedyś trochę Kyniemamopuźnień. I przydało mi się to. Dzięki temu że znam podstawy Testamenta dużo łatwiej grało mi się na Cieślakowego Tessa niż na Fausta. Niby mam lepiej opanowaną Di niż Chippa, ale to Chippem lepiej mi szło z Cieślakiem czy z Milią Pita (bo go nie znają).
Tak więc granie jedną postacią? Oczywiście, ale tylko jak ma się kogoś z kim można zrobić dłuższą sesję przynajmniej raz w tygodniu, bo wtedy progres jest na prawdę widoczny.

	Cytat:
	Testa robisz 6+K,6+HS RC i w zaleznosci od postaci HS/2+HS i masz loopa za kosmiczny damage (cos kolo 230 na normalnych postaciach!), bo 6+K wogole nie zmniejsza damage

Ta widziałem już to na kilku filmikach Wesoly

.

Post został pochwalony 0 razy

No ten loop z unblockiem psa jest soczysty, ale znow - bardzo sytuacyjny. Jak caly Zappa. Dlatego sadze, ze trzeba najpierw poznac dobrze gre i jako tako inne postacie (czyli grac duzo przeciwko roznym postaciom, oczywiscie nie z cpu), a dopiero pozniej brac sie za Zappe. Po prostu duzo trudniej jest np. ustawic sobie odpowiednio psa, wyczekac na odpowiedni moment, zeby zaczac, a miedzyczasie jeszcze uwazac, zeby nie dostac, bo to od razu niweczy cala akcje, niz wysepic poke z zasiegiem na cwierc planszy, po ktorym leci combo za 170. W tym sensie uwazam, ze A.B.A bedzie mi latwiej, bo podczas gry nie bede skupial sie na tym, jakiego ducha akurat mam, czy gdzie teraz wyslac psa, czy poswiecic RC, zeby zadac duzy dmg, czy lepiej sepic na wiecej orbow - to jest przeznaczone dla zaawansowanych graczy. A.B.A zreszta tez nie jest latwa i na pewno nie raz zbiore srogie baty, ale przynajmniej pozwala sie skupic wylacznie na obronie i ataku, bo ma wszystkie potrzebne ku temu narzedzia, oraz obczaic uniwersalne rzeczy typu przewidywanie bursta czy okizeme. A jak wyjdzie w praniu to sie okaze, Darkice moze niedlugo wbije, to cos sie pogra Wesoly

Zappa rzeczywiscie ma dobra defensywe, ma maly hittable box (bieg schyla sie pod wieloma rzeczami, niski blok tez), jedno z najlepszych 6P w grze, ktore unika wielu rzeczy, podobnie 5K. Ale zeby nauczyc sie dobrze z tego korzystac, trzeba bardzo dobrze znac gre, poswiecic sporo czasu i bardzo duzo grac przeciwko roznym graczom. A ja na razie tych warunkow nie spelniam. Niby to samo tyczy sie innych postaci, ale mysle, ze nie w tak duzym stopniu.

Macki sa zajebiste, a bylyby genialne, tylko ze:
- nie maja niewrazliwosci na rzuty :/
- w wielu sytuacjach sa karalne na bloku
- nie mozna na nich polegac jako reversal przy wstawaniu, bo czesto jest tak, ze wstajesz juz z duchem, tylko jeszcze o tym nie wiesz (kretynizm)
Ale i tak sa zajebiste i o dziwo, nawet taktyka typu podbieg i macki potrafi sie sprawdzic, wlasnie dzieki tym klatkom niewidzialnosci. Gorzej, jak ktos to zablokuje :/

Post został pochwalony 0 razy

o kurna jakie długie posty -_- nie czytam

Hamtaro tylko czekałem kiedy Pit sie tu pojawi i napisze cos Wesoly

ale troche sie zawiodlem Smutny

znajac go myslalem ze bedzie ostro a tu nic

jemu chce sie grac tylko jak jest we wlocku

Post został pochwalony 0 razy

	Cieślak napisał:
	o kurna jakie długie posty -_- dobrze że nie umiem czytać

aha :goodman:

Post został pochwalony 0 razy

Cieslak rozwala mnie takimi tekstami Wesoly

dopisujmy na dole "streszczenia" gora 2 zdania specjalnie dla niego

teraz wszystko jasne w jaki sposob, on oglada tyle anime: o 450 oscinkow, kurde za duzo, walic przelece na podgladzie Wesoly

Liber nie zgodze sie do konca z tym co napisales, ja o wiele wiecej rzeczy jezeli chodzi o sama postac nauczylem sie sam, chlopaki to tylko ogranie i dobre blokowanie, wiekszosc sie nauczylem przypadkowo w arcade nudzac sie. grajac pol roku jedna postacia caly czas ucze sie nia cos nowego grajac sam, obejze jakas walke, zobacze cos nowego i od razu probuje jak to dziala, czasami przez przypadke wyjdzie mi jakas akcja, o ktorej nie wiedzialem, ze dziala. nie naucze sie i wycwicze tego z chlopakami, bo przewaznie jak gramy to juz na powaznie

ja nie widze sensu grania 5 postaciami tylko, zeby je poznac, wole opanowac dwie, ale na zaawansowanym poziomie. ale ja jestem inny wiec nie zwracajcie na to uwagi Mruga

co do tego, ze ci lepiej szlo Chippem wychodzi z faktu, ze Cieslak gral na Dizzy duzo czasu, a na Chippa nie umie grac Mruga

cala filozofia

ale dobrze o tym wiesz Mruga

dlatego Cieslak jest tutaj najlepszy Wesoly

umie grac na Jaska, Dizzy czy Testa i nic nie mozna mu zrobic

Tyran daltego mowilem o 100% opanowaniu macek, a nie sepieniu na nie Mruga

co do Twoich argumentow to prawda, jezeli tak ci lepiej pasuje to moze zmien na ABA, ja np gram Testem, bo frajde sprawia mi myslenie o 5 zeczach na raz, jak kruk zaatakuje, gdzie zostawilem pulapki, czy przeciwnik w nie wpadniem a moze go tam zepchnac, a moze napierac i niech wpadnie w nie probujac kontry. sprawia mi to wieksz frajde, niz postac biegnij-bij Wesoly

Post został pochwalony 0 razy

Post Epica, streszczenie ( for Cieślak) napisał:

Epic wpada na dobry pomysł, i stroi sobie żarty z Cieślaka...

Epic nie zgadza się ze mną. Gra Tessem pół roku. Wiedzę wynosi z arcade'a i sprawdza ją na VS gdzie gra na poważnie. Na koniec jednak dodaje że jest inny więc żebyśmy się nie sugerowali tym co pisze...

Epic pisze że Cieślak umie grać jedynie na Tesa Di i Jaśka. Z resztą charków farci...

Epic mówi o jakiś mackach, po czym stwierdza że lubi dużo myśleć, nie lubi za to biegać i bić... .
Koniec streszczenia.

Fuck, i tak wyszedł długi post, sorry Cieślak; .

Post został pochwalony 0 razy

hahahahahahahahahhahahahahah za mocne

ale nadal za dlugie

powinno byc tak:

	Cytat:
	Epic smieje sie z Cieslaka Epic sie nie zgadza, bo gra na powaznie Cieslak nie umie grac Epic mowi o mackach, ale nie lubi biegac i bic

Post został pochwalony 0 razy

arigato panowie

i tak ma byc zawsze

Post został pochwalony 0 razy

kilka ostatnich postow ominalem, bo nie chcialo mi sie czytac. Grunt, ze Dzis wieczorem aktywuje mojego plejaka i nareszcie moge pograc HIHI Wesoly

.. pewnie tak jak ostatnio ockne sie dopiero o 8.oo i pojde spac Jezyk

Post został pochwalony 0 razy

Chyba wprowadze ograniczenie postów do 100 znaków jeżeli sytuacja tak wygląda, że ludzie nie chcą czytać długich postów Wesoly

Generalnie muszę powiedzieć, że zajebisty pomysł z tym tematem, wreszcie gdzieś można się poużalać jaka ta gra do dupy i jaki ten świat nieszczęśliwy Wesoly

No to się dorzuce:
- Cieślak pała nie chce z nikim grać, bo opracował technike tajemniczej torby i nie chce jej ujawnić przed turniejem w Cannes
- Fuji nie wychodzi z domu, bo ćwiczy combosy do 19 postaci w Guilty Gear'a
- Epic ciągle siedzi przed kompem i traci czas na pisanie długich postów zamiast zadzwonić do mnie i się umówić na pogranie (inna sprawa, że bym mu odmówił, bo nie miałem ostatnio wcale czasu)
- Aqua od czasu do czasu pisze do mnie żebym wpadł, ale i tak nie przychodzę, bo nie mam czasu
- Maksym, Konrad .... a kto to ... ?
- Koji, Probe, Zero, Liberty, DarkIce, Tyran, PiT.... itd. nie chce im się tracić kasy na bilety do Włocka i pogranie ze mną w wolne wakacyjne popołudnie

Ogólnie gra mi się już znudziła i śmierdzi... po obejrzeniu wywiadu z Ryan'em poczułem klimat Tekken'a. Co najważniejsze tylko Tekken rozwija wyobraźnie przestrzenną (układ kartezjański posiada nie tylko współrzędną X i Y), rozwija mentalnie, i przede wszystkim w tej grze to Ty myślisz, a nie jak to jest w przypadku Guilty Gear, że wybierasz Faust'a i konsola robi już wszystko za Ciebie.

Post został pochwalony 0 razy